Lista aktualności Lista aktualności

Odbudowa populacji ryby różanki i raka błotnego w Puszczy Kozienickiej

16 października na terenie Nadleśnictwa Kozienice została przeprowadzona akcja edukacyjna podczas której wsiedlono do jednego ze zbiorników wodnych kilkaset osobników ryby różanki wraz ze związanymi z jej rozwojem małżami oraz kilkadziesiąt raków błotnych. Przedsięwzięcie związane jest z projektem restytucji tych gatunków realizowanym na terenie Puszczy Kozienickiej.

Akcja miała edukacyjny i symboliczny wymiar i była związana z prowadzonymi działaniami z zakresu czynnej ochrony przyrody. Zainicjowało ją Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne, a zrealizowali naukowcy z Katedry Biologii Środowiska Zwierząt Instytutu Nauk o Zwierzętach SGGW przy współpracy z Eneą Wytwarzanie, Kozienickim Parkiem Krajobrazowym, Instytutem Nauk Leśnych SGGW, RDLP w Radomiu i Nadleśnictwem Kozienice. Do akcji zaproszono młodzież ze szkoły podstawowej w Świerżach Górnych. Wsiedlenie ryb i związanych z ich rozwojem małży oraz raków błotnych było do młodzieży żywą lekcją przyrody. Nadzór merytoryczny nad akcją sprawował dr Witold Stróżyński z SGGW. W dalszej perspektywie prowadzony będzie także monitoring populacji.

Różanka jest niewielką rybą, dorastającą zaledwie do 9 cm, jedną z najmniejszych Europy z rodziny karpiowatych. Jest charakterystycznie ubarwiona, szczególnie w okresie rozrodczym. Wówczas płetwa grzbietowa i odbytowa nabierają czerwonej barwy, bardziej jaskrawej u samców, stąd nazwa gatunku, a po bokach, od środka ciała do końca ogona, ciągnie się wyraźna zielono-niebieska smuga z metalicznym połyskiem.

Z punktu widzenia Unii Europejskiej i naszego krajowego prawa jest cenna przyrodniczo. Jest gatunkiem objętym ochroną (Załącznik II Dyrektywy Siedliskowej, Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt), figuruje również w Polskiej czerwonej księdze zwierząt. Rozwojowo powiązana jest z małżami z rodziny Unionidae (Skójkowate) – w Polsce występuje 7 gatunków z tej rodziny (skójki i szczeżuje). Ryba składa jaja za pomocą pokładełka (które wydłuża się do 5 cm długości w okresie godowym) do wnętrza małża przez syfon wypustowy, gdzie w jamie skrzelowej odbywa się zapłodnienie jaj (plemniki wydalane są przez samca w okolicy syfonu wpustowego i dostają się do jamy skrzelowej wraz z wodą). Tu następuje rozwój embrionów. Po 20-40 dniach narybek opuszcza małża, mając 7-8 mm.

Pod względem siedliskowym i pokarmowym jest wysoko wyspecjalizowana, stąd mało odporna na zmiany środowiskowe. Odżywia się detrytusem, szczątkami roślin naczyniowych i glonów z niewielkim udziałem bezkręgowców. Preferuje wody stojące lub wolno płynące zasiedlając jeziora, stawy, starorzecza i kanały, występuje też w dolnych i środkowych biegach rzek. Wybiera miejsca zarośnięte roślinnością zanurzoną, o mulistym dnie, utrzymując się bliżej brzegów.

Przetrwanie gatunku warunkują siedliska z bogatą strefą roślinności naczyniowej i licznymi populacjami skójek (głównie skójki malarskiej i zaostrzonej) oraz szczeżuj (głównie szczeżui pospolitej) jako miejsca odbycia tarła. Małżom zagraża głównie człowiek zanieczyszczając rzeki, lub niszcząc miejsca ich występowania podczas pogłębiania zbiorników czy tworzenia kąpielisk.

Są miejsca w Puszczy Kozienickiej, gdzie różanka i małże mają się bardzo dobrze, ale też w wielu miejscach gatunek ten występował, ale wskutek zanieczyszczeń przemysłowych znikły małże, a w ślad za nimi związane z ich rozrodem różanki. Małżom zagrażają także obce gatunki inwazyjne takie jak szczeżuja chińska, która zajmuje ich środowisko, ale też potrafi usunąć embriony różanki ze skrzeli.

Działania ochronne dotyczące różanki, raka błotnego i raka szlachetnego pod nadzorem naukowym dr Witolda Stróżyńskiego realizował na terenie Puszczy Kozienickiej Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych w ramach projektu „Ochrona bioróżnorodności w mazowieckich parkach krajobrazowych”. Młode osobniki były hodowane w wylęgarni utworzonej na terenie Ośrodka Edukacyjnego Kozienickiego Parku Krajobrazowego w Augustowie. Dzięki temu wielokrotnie do zbiorników wodnych, rzek i strumieni wsiedlano te gatunki.

Ochrona ryby różanki wymaga współdziałania różnych środowisk, w tym naukowców, przyrodników i leśników.

Ochrona ryby różanki wymaga współdziałania różnych środowisk, w tym naukowców, przyrodników i leśników. Podkreślili to zgodnie podczas wydarzenia Jacek Tabor, prezes M-ŚTO, dr Witold Strużyński z Instytutu Nauk o Zwierzętach, dr hab. Roman Wójcik, prof. SGGW, dyrektor Instytutu Nauk Leśnych, Sławomir Zielony, wiceprezes ds. pracowniczych Enei Wytwarzanie, Roman Wróblewski, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej RDLP w Radomiu oraz Artur Mazur, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kozienice.

Działania na terenie RDLP w Radomiu są realizowane w związku z porozumieniem o współpracy zawartym przez Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Radomiu, Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Instytut Nauk o Zwierzętach, Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych i Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne. Dotyczy ono podejmowania wspólnych działań na rzecz aktywnej ochrony rodzimych gatunków raków i ryby różanki w wodach na terenie nadleśnictw RDLP w Radomiu, w tym w granicach Kozienickiego Parku Krajobrazowego im. prof. Ryszarda Zaręby.